09-03-2007 18:29
Dlaczego lubimy D&D
W działach: RPG | Odsłony: 4
Moje rozerotyzowane fanki często mnie pytają na konwentach w jacuzzi:
"Czemu gracz o takim stażu gra prawie wyłącznie w D&D?"
Cóż, odpowiadam mniej więcej to, co teraz powiem. Minus kontekst.
Przede wszystkim w D&D gram. Deadlands to jeden z moich ulubionych światów - i poprowadziłem w nim trzy sesje. W WFRP nie grałem od pięciu, sześciu lat. W D&D, gram i prowadzę.
A to wynika z grywalności - czyli zgody mojego stylu gry z założeniami systemu. Wchodzimy do lochu, zabijamy smoki, kasujemy skarby. Tak się gra! :>
Inną ważną cechą D&D, są klasy. A przez klasy rozumiem archetypy w fantasy. Ktoś gra elfem łucznikiem - jako MG wiem, że będzie chciał odgrywać snajpera i liczyć na sukcesy w turniejach. Wiem też, że w lochach mogę wystawiać latające potwory, które trudno zauważyć. Ktoś gra półorkiem paladynem - wiem, że muszę dać jakiegoś nietolerancyjnego buca, który mimo wszystko jest ważnym obrońcą dobra... A jeśli ja sam gram krasnoludem berserkerem, mogę bez problemów bawić się w pochłaniacza piwa z wielkim toporem, bo taka jest konwencja :)
Taktyczność, zwłaszcza systemu magii, też całkiem mi odpowiada. Lubię zagadki logiczne i wysilanie mózgów. No i gry takie uczą planowania. To nie IWD, gdzie można rozłożyć obóz przed wejściem do Świątyni Zamieszkanej przez Hordy Demonów.
Co więcej, bardzo dużo zabawy w RPG to popisywanie się swoimi umiejętnościami. Mechanicznie, postaci w D&D są złożone właśnie z przewag. Atuty i np. premie synergiczne, to jest właśnie wyraz czynnika "Patrzcie, co umiem!"
A to wiąże się właśnie z... cóż, chyba najważniejszą cechą RPG - eskapizmem. Face it, ponury świat niebezpiecznych przygód to Praga o szóstej rano. Cierpienia i katharsis mam dość w prawdziwym życiu. Dlatego, potrzebuję powiedzmy, co tydzień trzech, czterech chwil wytchnienia. Podczas których chcę się poczuć bohaterem.
PS. Nie wiem, ale wystawiam chyba na Allegro te gry, co widać poniżej (lub powyżej). Dorzucę jeszcze Mumię.
PS2. DF nie pisał się przez dłuższy czas. Sesja i poprawki, ale powoli się rusza. Ja muszę zapisywać te pomysły, zwłaszcza superłotrzyce z pejczykami :>
PS3. Teksty do moderna się piszą, szkic Łowcy Dinozaurów (klasy) jest gotowy, ale nie jestem z klasy zadowolony. Są podstawy do ras saurian, ale mało jest fluffu.
"Czemu gracz o takim stażu gra prawie wyłącznie w D&D?"
Cóż, odpowiadam mniej więcej to, co teraz powiem. Minus kontekst.
Przede wszystkim w D&D gram. Deadlands to jeden z moich ulubionych światów - i poprowadziłem w nim trzy sesje. W WFRP nie grałem od pięciu, sześciu lat. W D&D, gram i prowadzę.
A to wynika z grywalności - czyli zgody mojego stylu gry z założeniami systemu. Wchodzimy do lochu, zabijamy smoki, kasujemy skarby. Tak się gra! :>
Inną ważną cechą D&D, są klasy. A przez klasy rozumiem archetypy w fantasy. Ktoś gra elfem łucznikiem - jako MG wiem, że będzie chciał odgrywać snajpera i liczyć na sukcesy w turniejach. Wiem też, że w lochach mogę wystawiać latające potwory, które trudno zauważyć. Ktoś gra półorkiem paladynem - wiem, że muszę dać jakiegoś nietolerancyjnego buca, który mimo wszystko jest ważnym obrońcą dobra... A jeśli ja sam gram krasnoludem berserkerem, mogę bez problemów bawić się w pochłaniacza piwa z wielkim toporem, bo taka jest konwencja :)
Taktyczność, zwłaszcza systemu magii, też całkiem mi odpowiada. Lubię zagadki logiczne i wysilanie mózgów. No i gry takie uczą planowania. To nie IWD, gdzie można rozłożyć obóz przed wejściem do Świątyni Zamieszkanej przez Hordy Demonów.
Co więcej, bardzo dużo zabawy w RPG to popisywanie się swoimi umiejętnościami. Mechanicznie, postaci w D&D są złożone właśnie z przewag. Atuty i np. premie synergiczne, to jest właśnie wyraz czynnika "Patrzcie, co umiem!"
A to wiąże się właśnie z... cóż, chyba najważniejszą cechą RPG - eskapizmem. Face it, ponury świat niebezpiecznych przygód to Praga o szóstej rano. Cierpienia i katharsis mam dość w prawdziwym życiu. Dlatego, potrzebuję powiedzmy, co tydzień trzech, czterech chwil wytchnienia. Podczas których chcę się poczuć bohaterem.
PS. Nie wiem, ale wystawiam chyba na Allegro te gry, co widać poniżej (lub powyżej). Dorzucę jeszcze Mumię.
PS2. DF nie pisał się przez dłuższy czas. Sesja i poprawki, ale powoli się rusza. Ja muszę zapisywać te pomysły, zwłaszcza superłotrzyce z pejczykami :>
PS3. Teksty do moderna się piszą, szkic Łowcy Dinozaurów (klasy) jest gotowy, ale nie jestem z klasy zadowolony. Są podstawy do ras saurian, ale mało jest fluffu.
Komentarze
Komentowanie dostępne jest po zalogowaniu.
