20-11-2007 19:59
NO JA PIER(BEEP)
W działach: Studencki żywot | Odsłony: 0
Poddaję się. Poddaję się.
Rozwalony przez laptop.
Generalnie rzecz biorąc, na razie nie mogę powiedzieć, żeby to była najlepsza inwestycja w moim życiu. Karta grafiki jest dobra (obsługuje podobno DX10). I nie rozpoznaje jej linux. Karta dźwiękowa jest przyzwoita. I nie mogę podłączyć słuchawek. I karta WiFi w ogóle nie jest widoczna w systemie.
Podobno to powszechne błędy. No gratulacje.
Zmiana linuksa (z Mandrivy na Ubuntu) niewiele dała.
Co fajniejsze podobno WinXP ma problemy z BIOSem kompa, i muszę go uaktualnić chyba ręcznie. Echhhh. Ale spokojnie, zawsze pozostaje wspaniała i nie zajmująca dużo pamięci Vista, pod którą działa wszystko.
Rozwalony przez laptop.
Generalnie rzecz biorąc, na razie nie mogę powiedzieć, żeby to była najlepsza inwestycja w moim życiu. Karta grafiki jest dobra (obsługuje podobno DX10). I nie rozpoznaje jej linux. Karta dźwiękowa jest przyzwoita. I nie mogę podłączyć słuchawek. I karta WiFi w ogóle nie jest widoczna w systemie.
Podobno to powszechne błędy. No gratulacje.
Zmiana linuksa (z Mandrivy na Ubuntu) niewiele dała.
Co fajniejsze podobno WinXP ma problemy z BIOSem kompa, i muszę go uaktualnić chyba ręcznie. Echhhh. Ale spokojnie, zawsze pozostaje wspaniała i nie zajmująca dużo pamięci Vista, pod którą działa wszystko.