Blog - Tfurczość

Wyświetlono rezultaty 11-12 z 12.

Kolejny straszny wiersz.

15-08-2006 22:46
0
Komentarze: 0
W działach: Tfurczość
Kolejny straszny wiersz.
"Wiersz" chyba z okolic drugiej klasy LO. Ech, to były czasy. Może słowo wstępu. Po pierwsze, w przeciwieństwie do poprzedniego "poematu", nie jest to "dzieło" polityczne. :) Prawdę powiedziawszy, była to głupia zabawa w rymowanie, choć w przeciwieństwie do innych tekstów, jest to praca samodzielna. Było kilka skeczy w stylu Pythonów i kilka równie debilnych poematów (np. o leninie puszczającym gazy i walczącym z burżujską osą - obrzydliwy, niedługo go wrzucę), które popełniłem na lekcjach matmy z niejakim Maksem, albo tobiakiem. Ja z matmy byłem żenująco słaby, więc robiłem wszystko - byle si...

Reminiscin' of tha times

12-08-2006 12:03
0
Komentarze: 1
W działach: Tfurczość
Znalazłem trochę dawnych tekstów z liceum. Ten jest niecenzuralny i nie zamierzam go poprawiać. Jest tak debilny, że nadal mi się podoba. Dzisiaj w nocy spadł śnieżek biały, Miętki, puszysty i doskonały. Lecz gdyby z nieba spadł śnieg zielony To wtedy różni żydomasoni Wzięliby, księży Polskich wybili, co do wypicia jest, by wypili, szybko okradli Polską Stolicę a z kasą wkrótce won za granicę. Na szczęście w nocy spadł śnieżek biały Puchate lodu czyste kryształy. Lecz gdyby opad był niebieski To głupie Amerykańskie pieski Już wysyłają swe samoloty przysporzą Polsce tylko kłopo...